Wspierani przez Rosję separatyści w separatystycznym regionie wschodniej Ukrainy zablokowali dostęp do wyszukiwarki Google, powołując się na „dezinformację”.
Szef samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) oskarżył Google o promowanie „przemocy wobec wszystkich Rosjan”.
„Jeśli Google przestanie realizować swoją antyrosyjską politykę i wróci do głównego nurtu prawa, moralności i zdrowego rozsądku to wyszukiwarka zostanie odblokowana” – powiedział.
Od czasu wysłania wojsk na Ukrainę 24 lutego Rosja i jej pełnomocnicy na wschodzie Ukrainy oskarżają zachodnie firmy o szerzenie antyrosyjskiej propagandy i jednostronne stanowisko wobec konfliktu.
Rosja zakazała Facebooka i Instagrama w marcu po tym, jak sąd uznał właściciela Facebooka winnym „działalności ekstremistycznej”. Moskwa już wcześniej ograniczyła dostęp do Facebooka za ograniczenie dostępu rosyjskich mediów do platformy.
DRL i Ługańska Republika Ludowa (LPR) poszły w ich ślady, blokując Facebooka i Instagram, dostosowując się do polityki Rosji wobec amerykańskich sieci społecznościowych.